Tarczyca według medycyny chińskiej jest wyrazem  funkcji Nerek i Serca. Jest także odbiciem naszej seksualności oraz związku. Jeśli chcesz osiągnąć zadowalający rezultat, powinieneś leczyć nie tylko gałęzie (objawy), lecz przede wszystkim korzenie problemu. Przyczyną większości kłopotów z tarczycą będzie zastój qi z gromadzeniem się flegmy w okolicy gardła, co wskazywać będzie na niedoczynność bądź nadczynność tarczycy i poprzez stagnację przekształci się w gorąco. Zachodnia medycyna nigdy nie będzie w stanie uwolnić zastoju qi, ani wyeliminować flegmy, za to przy nieodpowiednim dawkowaniu leków przekształci oba w gorący śluz. Według medycyny akademickiej choroby tarczycy mają podłoże autoimmunologiczne. Uczucie ciągłego zimna, zmęczenie, senność, depresja, tycie, suchość, niepłodność zawsze sugerują zajęcie się tym organem. W grudniu na Kołłątaja podejdziemy całościowo do tego problemu.
 

Topinambur pieczony, można go już dostać w naszych sklepach:

1 kg topinamburów, 8 małych czerwonych cebul, przekrojonych na pół, lub 4-6 większych pokrojonych na ćwiartki,
4 gałązki rozmarynu,, ząbki czosnku, pieczarki, 6 łyżek oliwy z oliwek,

Piekarnik rozgrzać do temp. 180C. Topinambur obrać, a większe bulwy pokroić na pół.  Topinambur i połówki cebul wymieszać w żaroodpornej formie z rozmarynem, oliwą i solą. Piec 45-60 minut, aż do miękkości.

Smacznego 🙂