Znowu jesień, chłodno, zimno, a w mediach mnóstwo reklam produktów na infekcje, kaszelek, katarek, biegunkę, zgagę itp. Wszystkie te specyfiki mają działanie tylko objawowe, o skutkach ubocznych nie wspomnę. Podchodząc do życia odpowiedzialnie zawsze leczymy przyczyny, nie objawy choroby. Według medycyny chińskiej odporność zaczyna się w układzie pokarmowym. To, jak trawimy, wchłaniamy i wydalamy rzutuje na prawidłową pracę pozostałych organów. Wzmocnij trawienie, to wzmocnisz cały organizm. Posłużą do tego gotowane posiłki, odżywcze zupy, naturalne przyprawy, jesienne owoce, fasolki, zboża, a także tygodniowe JESIENNE OCZYSZCZANIE ORGANIZMU. Dzięki niemu pozbędziemy się zimnej letniej wilgoci (wszak lodów i owoców sobie nie odmawialiśmy:). Nie jest już ono tak intensywne jak wiosną, niemniej bardzo potrzebne. Łatwiej je również wdrożyć w życie, gdyż warzyw wyśmienitej jakości oraz jabłek mamy pod dostatkiem. Szczególnie polecam sok jabłkowy z dodatkiem aronii lub ciemnych działkowych winogron – doskonały przy anemii.

Zapraszam na konsultacje, podczas których opowiem, jak można tego typu kurację przeprowadzić. 

Zainteresowanych dietetyką w teorii i praktyce zapraszam na moje autorskie kursy, które odbywają się na Kołłątaja 23/1 w Szczecinie. 

Na jesienne wieczory polecam: 

PIKANTNY MUS GRUSZKOWY – na maśle klarowanym podduszamy cebulę, dodajemy pokrojone i obrane 2 gruszki, garść rodzynek, posiekane daktyle, 2 ząbki czosnku, łyżeczkę miodu, octu jabłkowego, płatki chili, sól. Dusimy do miękkości. Idealnie pasuje do śniadaniowej kaszy lub jako samodzielny deser.

  Smacznego 🙂