Obecne standardy zachodniego odżywiania powodują degenerację ludzkiego organizmu, przejawiającą się głównie w chorobach autoimmunologicznych. Przyczyną tego jest niewłaściwy sposób pojmowania i zaspokajania ludzkich potrzeb pokarmowych. Człowiek nie wie naprawdę, co powinien jadać, zatracił instynkt odżywiania. Problem ten pojawia się szczególnie, gdy mamy do czynienia z osobami przewlekle chorymi,ponieważ wielość ich objawów powoduje duże trudności z ich właściwą oceną i interpretacją. Osoba chora ze wszystkich stron jest atakowana „cudownymi” dietami, kuracjami, w zależności od tego, jaka moda aktualnie króluje. Dlatego, aby móc odzyskać tę niezbędną dla zdrowia orientację i móc ukierunkować apetyt ku pokarmom służącym zdrowiu, musi usłyszeć właściwe informacje. Np. o znaczeniu i prawidłowym poziomie witaminy D, który w organizmie powinien wynosić od 80-100 ng/ml, a suplementacja zaczyna się od wartości 5000 IU.

 

 PASZTET Z SELERA I KASZY JAGLANEJ  – pokrojoną cebulę, białą część pora, 3 ząbki czosnku podduszamy na maśle klarowanym. Dodajemy starte 2 średnie selery i jedno jabłko. Dusimy pod przykryciem. Osobno gotujemy do miękkości ćwierć szklanki suchej kaszy jaglanej. Następnie całość łączymy dodając szklankę słonecznika i przyprawy: cząber, mieloną kolendrę, gałkę muszkatołową, owoc jałowca, pieprz, sól, sok z cytryny. Masę przekładamy do formy posmarowanej tłuszczem i pieczemy w 180 st przez około 40 minut.

Smacznego 🙂